Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

Relacja z uroczystej promocji

PROMOCJA KSIĄŻKI ROMANA GŁOWACKIEGO
O STANISŁAWIE MIERZWIE

W 37. rocznicę śmierci Stanisława Mierzwy 10 października 2022 w Domu Ludowym w Biskupicach Radłowskich odbyło się spotkanie promujące książkę Romana Głowackiego STANISŁAW MIERZWA PATRON SZKOŁY PODSTAWOWEJ W BISKUPICACH RADŁOWSKICH.

 

1 2
3 4

Przed spotkaniem złożono wiązanki i zapalono znicze pamięci w kaplicy grobowej rodziny Witosów na cmentarzu w Wierzchosławicach, gdzie pochowano także Stanisława Mierzwę. Przy kaplicy byliśmy pierwsi, wkrótce pojawił się I wicewojewoda małopolski Ryszard Pagacz i za chwilę prawnuk Wincentego Witosa Marek Steindel – wiceprezes Towarzystwa Przyjaciół Muzeum Wincentego Witosa, który otworzył drzwi do kaplicy oraz organizatorzy spotkania – dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego Krzysztof Kucharski i Drużyna Orląt im. Stanisława Mierzwy z opiekunem mł. insp. ZS Romanem Głowackim. Przed kaplicą Orlęta ustawiły wartę honorową, złożono wiązanki i zapalono znicze, do zebranych krótko przemówił wicewojewoda Pagacz, odmówiono modlitwę za zmarłych.

5 6

               Pogrzeb i pochówek (19 X 1985) Stanisława Mierzwy

   w kaplicy grobowej Witosów na cmentarzu w Wierzchosławicach

                              (fot. w zbiorach Wojciecha Mierzwy) 

 Wnętrze kaplicy grobowej Witosów
(10 X 2022)
na cmentarzu w Wierzchosławicach
(fot. Wojciech Mierzwa)
7 8
Wiązanki w kaplicy składają:  
I wicewojewoda małopolski Ryszard Pagacz oraz Wojciech Mierzwa (po lewej) i Marek Steindel

 Celina Mierzwa (synowa St. Mierzwy) z synem Tomaszem (wnukiem St. Mierzwy)

 (fot. Izabela Ścieńska)

9Drużyna Orląt im. Stanisława Mierzwy z opiekunem mł. insp. ZS Romanem Głowackim
(fot. Wojciech Mierzwa)

Po uroczystości na cmentarzu w Wierzchosławicach w pięknie udekorowanej świetlicy Domu Ludowego w Biskupicach Radłowskich czekali na nas: Kazimierz Urbanek – przewodniczący Zarządu Osiedla z Radłowa, Barbara Marcinkowska – dyrektor Gminnego Centrum Kultury i Czytelnictwa w Radłowie, Zbigniew Madej – prezes Stowarzyszenia na rzecz wsi Biskupice Radłowskie wraz z małżonką Jolantą, Mateusz Borowiec - sołtys wsi Łąka Siedlecka, Kazimierz Sarnecki - sołtys Biskupic Radłowskich, ks. Marek Bach – proboszcz tamtejszej parafii, grono pedagogiczne, rodzice przedszkolaków i uczniów szkoły podstawowej oraz inni zaproszeni goście. Nie zabrakło naszych krewnych. Z Biskupic Radłowskich licznie przybyły rodziny Misiów i Madejów – potomkowie Franciszka Mierzwy (brata Stanisława Mierzwy) oraz rodziny Starzyków – potomkowie Marii Sarneckiej (siostry Stanisława Mierzwy), a z Dąbrowy Tarnowskiej rodziny Sarneckich, Kościuków i Wareckich – potomkowie Marii Sarneckiej i Anny Kościuk (sióstr Stanisława Mierzwy). W sali na scenie oczekiwał Zespół Regionalny Biskupianie i witająca przybyłych gości Barbara Marcinkowska, dyrektor Gminnego Centrum Kultury i Czytelnictwa w Radłowie.

10

Dyrektor Gminnego Centrum Kultury
i Czytelnictwa w Radłowie

Barbara Marcinkowska

oraz Zespół Regionalny Biskupianie
(fot. Wojciech Mierzwa

   

Po pięknym śpiewie Biskupian krótkie przemówienie wygłosił wicewojewoda Pagacz, który w imieniu wojewody małopolskiego pod koniec wystąpienia obdarował Orlęta szykownymi bluzami polarowymi typu wojskowego z emblematami Polski.

 

11 12

13

(fot. Izabela Ścieńska)

Odpowiadając na prośbę prowadzącej spotkanie Barbary Marcinkowskiej sołtys Sarnecki przedstawił zebranym zwięzłą informację o Biskupicach Radłowskich (skrót wystąpienia poniżej):

  • miejscowość Biskupice Radłowskie figurują w spisie przynależnym do biskupstwa krakowskiego od XIII wieku. Pierwsza wzmianka na temat Biskupic Radłowskich pochodzi z roku 1391. Wspomina o naszej wsi kronikarz Polski Jan Długosz podkreślając, że: „jest bardzo dobrze prosperującą, liczącą 17 łanów, 3 karczmy, najlepszy dwór biskupi, miała pierwsze miejsce pod względem stanu majątkowego w kluczu radłowskim”,
  • miejscowość Biskupice Radłowskie posiadała większe swobody od wsi szlacheckiej, toteż kultura była wyższa, częściej synowie chłopscy trafiali do szkół parafialnych czy też katedralnych czego dowodem są powołania kapłańskie. Należy wspomnieć tu o ks. Wawrzyńcu (rok 1475), misjonarzu ojcu Florianie Pytce (rok 1922) oraz licznych kapłanach wywodzących się z naszej małej ojczyzny Biskupice Radłowskie. Są to księża: Tadeusz Rodak, Jan Łata, Józef Wałaszek, Franciszek Kuczek, Stanisław Wojdak, Marek Krupa, Stanisław i Kazimierz Oleksy, Kazimierz Duś, Tadeusz Wiszniewski, Józef Masłoń, Damian Jaje,
  • z kronik Jana Długosza dowiadujemy się, że kilku chłopców z Biskupic Radłowskich brało udział w bitwie pod Grunwaldem. Nasza miejscowość doświadczyła różnych kolei losu. Przeżyła najazd szwedzki, najazd wojsk kwarcianych idących na Kraków, front wojenny I i II wojny światowej czego dowodem są trzy cmentarze wojskowe z I wojny światowej, na których spoczywa 696 żołnierzy różnych narodowości. Czary goryczy dopełniła II wojna światowa, w czasie której Biskupice Radłowskie zostały w 80% spalone,
  • w 1983 roku miejscowość nasza za waleczność i bohaterstwo została odznaczona „Krzyżem Walecznych”. Jesteśmy jedyną miejscowością w Gminie Radłów uhonorowaną tym właśnie odznaczeniem. Jesteśmy z niego dumni,
  • wielu biskupian rozsławiało naszą miejscowość w Polsce, jak i poza granicami naszej ojczyzny pełniąc ważne funkcje w państwie, gminie czy też na terenie naszej miejscowości. Należy tu wspomnieć o: płk. Czesławie Szwiecu – z departamentu ministerstwa obrony narodowej, Józefie Marcinkowskim – działaczu PSL, autorze książki „Ruch Ludowy w Małopolsce”, prof. Leszku Mikulskim – prorektorze Politechniki Krakowskiej, prof. Stanisławie Brożku – prorektorze Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, Józefie Pochroniu – arcymistrzu międzynarodowym w brydżu sportowym, księżach misjonarzach pracujących na misjach – Janie Łacie, Kazimierzu Dusiu, Stanisławie Wojdaku, Stanisławie i Kazimierzu Oleksych. Nie sposób pominąć zasług zespołu regionalnego „Biskupianie”, który rozsławia naszą miejscowość w Polsce jak i poza granicami naszej ojczyzny. Wspomnieć należy także o wielkim społeczniku, który pełnił kilka lat funkcję naczelnika Gminy Radłów, a dzięki któremu zrealizowano wiele wspaniałych inwestycji na terenie naszej miejscowości o nieżyjącym już Józefie Padle. Nasza miejscowość jest pierwszą wsią w Gminie Radłów, w której niemal każde gospodarstwo posiada wodę, kanalizację, telefon, gazociąg,
  • w sołectwie wybudowano przy udziale mieszkańców: Dom Kultury, pomnik poległym „Wrzesień 39”, stadion sportowy, remizę OSP, szkołę, kościół parafialny wraz z plebanią. Należy wspomnieć o pasjonatach, którzy z wielkim zaangażowaniem, zapałem i pasją zbierają relikty przeszłości, dokumenty dotyczące naszej miejscowości i gromadzą je w „Izbie Babuni”, której pomysłodawczynią jest pani Stanisława Tracz,
  • nie sposób jest nie wspomnieć o tytułowej postaci książki autorstwa pana mgr. Romana Głowackiego „STANISŁAW MIERZWA PATRON SZKOŁY PODSTAWOWEJ W BISKUPICACH RADŁOWSKICH” o mecenasie Stanisławie Mierzwie, rodowitym biskupinianinie, który nie wstydził się pochodzenia chłopskiego, zawsze powtarzał, że pochodzi z Biskupic Radłowskich z rodziny chłopskiej. Mecenas Stanisław Mierzwa był pomysłodawcą i inspiratorem tego co Biskupice Radłowskie posiadają od dawna, a inne miejscowości dopiero do tego zmierzają.
Sołtys
Biskupic Radłowskich Kazimierz Sarnecki
(fot. Wojciech Mierzwa)
14

Następnie dzieci szkolne przedstawiły dwie krótkie opowieści związane z życiem patrona ich szkoły: jedną dotyczącą właściwego wyboru postaci godnej naśladowania, podczas rozmowy wnuczki z babcią, i drugą obrazującą metody stosowane przez władze po II wojnie światowej w stosunku do aresztowanych aby złamać oskarżonych i ich rodziny.

15   Rozmowa wnuczki z babcią 

„Odwiedziny” rodziny aresztowanego

Stanisława Mierzwy w mieszkaniu

przy ul. Zaleskiego 6

w Krakowie 

16

(fot. Wojciech Mierzwa)

Po śpiewach Biskupian na scenie pojawił się główny bohater spotkania Roman Głowacki, autor książki, już nie w mundurze lecz w garniturze. Opowiedział o swojej znajomości ze Stanisławem Mierzwą, o spotkaniach z nim w różnych miejscach, o gotowości St. Mierzwy do pomocy i wsparcia innych osób. Wypowiedzi dotyczące patrona szkoły wyrażał z ogromną ekspresją i szacunkiem do niego. Opowiadał zdarzenia z jego życiorysu, wspomniał o tajnych agentach śledzących jego działalność. Widownia była zafascynowana tym co z ust autora słyszała, niektórym łza w oku zabłysła, publiczność na stojąco nagrodziła Pana Romana brawami.

 

17

Roman Głowacki
(fot. Wojciech Mierzwa)

18 19

Byliśmy na wielu spotkaniach poświęconych wspomnieniom o naszym ojcu, teściu, dziadku ale nikt na żadnym z nich nie mówił tak pięknie, ciepło i z wielkim szacunkiem o Stanisławie Mierzwie jak Roman Głowacki. Zamiarem Pana Romana było zrealizowanie zamysłu spisania tego co odczuwa przypominając sobie postać i spotkania z obecnym patronem szkoły w Biskupicach Radłowskich. Jeszcze nie wiedzieliśmy czy to, co nam przekazał na żywo, był w stanie zawrzeć w promowanej książce. Jego zdaniem, aby wykazać piękno tej postaci należałoby zapisać to na co najmniej 700 a nie 100 stronach opracowania.

Po prezentacji książki o patronie szkoły, jaką w tym powiecie posiada tylko szkoła w Biskupicach Radłowskich, prowadząca spotkanie poprosiła o zabranie głosu syna Stanisława Mierzwy. Wojciech Mierzwa podziękował organizatorom za wspaniale przygotowany wieczór autorski i rodzinną wręcz atmosferę na nim. Przeczytał fragmenty listu z 1945 roku ówczesnego dyrektora Michała Mikulskiego, w którym dziękował Stanisławowi Mierzwie za pomoc dla szkoły. Przeczytał także tajny rozkaz z 1945 roku ministra bezpieczeństwa publicznego Radkiewicza, opisujący stosunek ówczesnych władz do społeczeństwa.

 2021Fragmenty listu dyrektora szkoły Michała Mikulskiego
do Stanisława Mierzwy

 

 

T a j n e

Ministerstwo Bezpieczeństwa
Publicznego
Warszawa
3.12.1945

Do
Wojewódzkich Urzędów Bezpieczeństwa Publicznego
i Placówek Urzędu Bezpieczeństwa


W ostatnich tygodniach na terenie całego kraju wzmogła się działalność band reakcyjnych i konspiracyjna działalność antypaństwowa. Jesteśmy w posiadaniu dokumentów stwierdzających, że akcja ta jest popierana przez legalne stronnictwa opozycyjne, które z tą akcją sympatyzują. Szereg poufnych wystąpień tych stronnictw miał charakter wybitnie wrogi dla Rządu i demokratycznego ustroju. Stronnictwa te usiłują rozbić jednolity blok stronnictw demokratycznych.
W związku z tym polecam kierownikom placówek UB, aby w jak największej tajemnicy przygotowali akcję mającą na celu likwidowanie czołowych działaczy tych stronnictw, przy czym musi być ona upozorowana, jakoby to robiły bandy reakcyjne. Do akcji tej wskazanym jest użyć specjalnych bojówek stworzonych latem ub. roku. Akcji tej ma towarzyszyć kampania prasowa skierowana przeciw bandom terrorystycznym, na które spadnie odpowiedzialność za te czyny.
Szczegóły wykonania powierza się Kierownikom Placówek UBP pod surową odpowiedzialnością osobistą.

/ - / Radkiewicz

Poproszony o zabranie głosu prawnuk Wincentego Witosa Marek Steindel przypomniał jakie ciężkie doświadczenia jego prababcia Julia Masiowa, córka Wincentego Witosa przeszła w swoim życiu łącznie z obozem koncentracyjnym w Belsen-Bergen. W ciepły i pełen serdeczności sposób opowiedział o bezinteresownej pomocy Mecenasa Mierzwy dla jego rodziny – o zasługach w przywróceniu pamięci o pradziadku, o pomocy w zabezpieczeniu majątku rodzinnego i także o tym, że po śmierci Mecenasa wnukowie Witosa tj. jego mama i jej brat poprosili rodzinę Stanisława Mierzwy aby Mecenas spoczął w rodzinnej kaplicy na cmentarzu parafialnym w Wierzchosławicach, obok swojego mistrza.

22 23
 Wojciech Mierzwa
(fot. Elżbieta Miś)
 Marek Steindel
(fot. Wojciech Mierzwa)

Spotkanie w Domu Ludowym zakończono gratulacjami dla Romana Głowackiego. Z serdecznymi życzeniami i wyrazami uznania za jego dzieło bukiety kwiatów wręczyli mu Zbigniew Madej – prezes Stowarzyszenia na rzecz wsi Biskupice Radłowskie, Kazimierz Sarnecki – sołtys Biskupic Radłowskich oraz Krzysztof Kucharski – dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego wraz z gronem pedagogicznym i przewodniczącą Rady Rodziców, a pozostali uczestnicy spotkania wyrazili autorowi publikacji pochwałę i szacunek gromkimi brawami.

24

25

Od lewej Kazimierz Sarnecki, Roman Głowacki, Elżbieta Wiśniewska-Woźniczka (dawniej nauczycielka w szkole w Biskupicach Radłowskich), Halina Ziejka (przewodnicząca Rady Rodziców), Krzysztof Kucharski, Zbigniew Madej
(fot. Wojciech Mierzwa)

26

Od lewej Roman Głowacki, Zbigniew Madej, Krzysztof Kucharski, Barbara Marcinkowska
(fot. Wojciech Mierzwa)

Do uzyskania dedykacji od autora ustawiła się bardzo długa kolejka, a nas i wielu innych gości gospodarze spotkania pożegnali w bocznej salce smacznym poczęstunkiem przygotowanym przez miejscowe Koło Gospodyń Wiejskich.

Wróciliśmy do Krakowa bardzo zadowoleni, obdarowani kilkoma egzemplarzami książki autorstwa Pana Głowackiego do podziału wśród najbliżej rodziny Stanisława Mierzwy.

Wojciech Mierzwa

Kraków, 2 grudnia 2022

 

Free business joomla templates